(0 szt)
zł
zobacz koszyk
dobry, okładka z niedużymi otarciami i lekko podniszczonymi krawędziami, trochę pożółkły papier
Eric Tabarly, urodzony w Nantes w 1931 r., żegluje od najmłodszych lat z ojcem na "Pen Duicku I", starym kutrze z 1898 r. Po ukończeniu nauki dalsze studia i pracę wiąże z marynarką wojenną. Uczestniczy w wielu regatach. Marzy o własnym jachcie, nowoczesnym i lekkim.
Spełnieniem tych marzeń stał się "Pen Duick II", w którego zaprojektowanie włożył całe serce i posiadaną wiedzę, i na którym odniósł w 1964 r. zwycięstwo w samotnych regatach na trasie Plymouth – Newport przebywając Atlantyk w 27 dni.
W książce Moje Pen Duicki Tabarly opisuje projektowanie następnych trzech "Pen Duicków" i udział w dalszych regatach. Na "Pen Duicku III", pierwszym z serii jachtów o kadłubie ze stopów lekkich, odnosi w sezonie 1967 w sześciu regatach sześć zwycięstw. Uzyskuje mistrzostwo świata w przebiegach regatowych nie tylko samotnych, ale i zespołowych.
Na regaty transatlantyckie 1968 zbudował trimaran "Pen Duick IV". Z tych regat musiał zawrócić, ale w roku 1969 osiągnął na tym rewelacyjnie szybkim trimaranie wspaniały sukces w regatach Los Angeles – Honolulu.
Wreszcie "Pen Duick V" – jacht specjalnie projektowany do samotnych regat transpacyficznych w 1969 r. Tabarly tak udoskonala kadłub i konstrukcję, że z łatwością uzyskuje pierwsze miejsce przebywając ogromną trasę San Francisko – Tokio (5700 mil morskich) w niecałe 40 dni.
Ta opowieść o tworzeniu koncepcji i realizacji kolejnych jachtów, o uczestnictwie w coraz trudniejszych regatach, to również opowieść o wspaniałym żeglarzu-sportowcu, o mocnym człowieku, który konsekwentnie realizuje postawione sobie cele.
[Wydawnictwo Morskie, 1973]