(0 szt)
zł
zobacz koszyk
bardzo dobry
Najpierw były starożytne igrzyska olimpijskie - piękne czasy: mężczyźni byli prawdziwymi mężczyznami, a kobiety miały zakaz wstępu na stadion. Potem były wiejskie olimpiady w Wenlock - z niezwykłymi konkurencjami. (Gonitwa za świnią to - naszym zdaniem - doskonały pomysł. Co na to świnie? Czekamy na ich opinie). Współcześnie odbywają się nowożytne igrzyska olimpijskie, wymyślone przez pewnego mądrego barona pacyfistę, od stu lat niezmiennie emocjonujące.
Zapalisz się do tej książki! Dowiesz się z niej wszystkiego, co warto wiedzieć o płomiennych olimpiadach. O zawodnikach, którzy trenowali tak, że aż się przepalili. O wynikach, które rozpalały publiczność (i to od 776 roku p.n.e.!). O rozgorączkowanych widzach, gorącej atmosferze i olimpijskich sporach, od których wrzało jak w ulu.
[Egmont, 2000]