(0 szt)
zł
zobacz koszyk
bardzo dobry, okładka z niedużymi otarciami, zarysowaniami i niewielkimi pęcherzykami powietrza, blok ksiązki trochę przybrudozny, niewielkie pofalowanie górnego rogu kilkunastu pierwszcyh kartek
Schyłek drugiego tysiąclecia, w jakim żyjemy, stwarza specjalny klimat dla rozważań nad zagadnieniem konca świata. Każda okrągła data w minionych wiekach podsycała niepokój, zaostrzała sytuację międzynarodową. W połowie naszego tysiąclecia doprowadziło to do wybuchu Reformacji, a pięćset lat wcześniej do wielkiej schizmy, odłączenia się Wschodu z centrum w Bizancjum od Zachodu, czyli Rzymu.
Obecny koniec tysiąclecia zastaje świat w stanie osobliwego zamieszania i podziału. Spowodował to głównie upadek "imperium zła", jak określono były Związek Radziecki. Rozsypał się jeden z największych totalitaryzmów, może nie w historii świata, ale odznaczający się do niedawna cechą "wieczności". Niestety, świętowanie trwało krótko. Choć spełniło się pragnienie milionów prześladowanych, szybko jednak opadła z ludzi radość, a wkradł się zwyczajny strach o dzień jutrzejszy. Wywołał go chaos gospodarczy i polityczny, konflikty narodowościowe zamieniające się w bratobójcze wojny.
Ludzkość posuwa się drogą ku temu, czego nie da się przewidzieć. Zbliżamy się do punktu krytycznego. Jakie są tego znaki?
O tym przeczytasz w tej książce.
[Oficyna Wydawnicza 4K, 1993]