(0 szt)
zł
zobacz koszyk
dobry, okładka z niewielkimi zarysowaniami i przygięciami, pożółkły papier
"- Chodzi pan za mną już ponad tydzień, śledzi mnie pan. Chcę wiedzieć, co się tu dzieje.
- Ja panią śledzę! - zawołał mężczyzna.
- Owszem - potwierdziła stanowczo Selma Anson.
Mężczyzna miał trzydzieści parę lat, był średniego wzrostu i średniej tuszy. Nosił ciemnoszary garnitur i dyskretny w kolorze krawat. W tłumie pasażerów na peronie metra nikt by nie zwrócił na niego uwagi.
- To chyba jakaś pomyłka, proszę pani - powiedział i ruszył do wyjścia".
Selma Anson jest przekonana, że się nie myli. Postanawia rozwiązać problem i grozi natrętowi, ze przy kolejnym spotkaniu spoliczkuje go. Później jednak udaje się do adwokata, aby zasięgnąć porady, jakie są konsekwencje czynnej napaści tego rodzaju. Ponieważ korzysta z usług Perry'ego Masona, otrzyma nie tylko poradę prawną. Okazuje się, że śledzący ją człowiek jest zwiastunem bardzo poważnych kłopotów, w których pomoc znakomitego adwokata jest nieodzowna...
[Hachette, 2004]