(0 szt)
zł
zobacz koszyk
bardzo dobry, okładka z neiznacznymi zarysowaniami i przygięciami rogów
Dzień po przeprowadzce Koralina postanowiła zwiedzić cały dom...
W nowym mieszkaniu, do którego Koralina przeprowadziła się z rodzicami, jest dwadzieścia jeden okien i czternaścioro drzwi. Trzynaścioro z nich otwiera się zwyczajnie, czternaste zaś są zamknięte na klucz. Za nimi znajduje się tylko ściana z cegieł - przynajmniej do dnia, w którym Koralina otwiera je i odkrywa przejście do innego domu, który na pierwszy rzut oka niczym nie różni się od jej własnego. Ale pozory mylą...
Z początku nowo odkryte mieszkanie wydaje się jej cudowne. Na obiad dostaje same smakołyki, a w pudełku z zabawkami czekają anioły, które po nakręceniu fruwają po pokoju, książki, w których ilustracje zdają się ożywać, małe główki dinozaurów, które na zawołanie klekocą zębami. Lecz w nowym domu są też nowi rodzice, którzy chcieliby, żeby Koralina została ich córeczką. Chcą ją odmienić, zatrzymać i nigdy nie oddać jej z powrotem. W lustrach zaś kryją się nieszczęśliwe dzieci, zagubione dusze, dla których Koralina jest jedyną nadzieją ratunku. Będzie musiała użyć całego swojego sprytu i wszystkich przedmiotów, jakie uda się jej znaleźć, jeśli chce ocalić uwięzione dzieci, swój świat i siebie samą.
Cieszący się uznaniem krytyków i wielokrotnie nagradzany Neil Gaiman pierwszy raz napisał książkę dla wszystkich, książkę, która zachwyci każdego czytelnika bez względu na wiek.
Myślę, że książka ta wypchnie w końcu Alicję w Krainie Czarów z jej odwiecznej niszy. To najoryginalniejsza, najbardziej niesamowita i przerażająca książka, jaką znam. Pełno w niej niezwykłości, które dzieci uwielbiają.
Diana Wynne Jones
Lektura tej książki sprawi, że dreszcz przebiegnie Wam po plecach, wymknie się butem i ucieknie taksówką na lotnisko. Przepełnia ją subtelna groza, właściwa najlepszy baśniom. To arcydzieło. A guziki nigdy już nie będą takie, jak kiedyś.
Terry Pratchett
To fascynująca i głęboko niepokojąca historia, która śmiertelnie mnie przeraziła. Ostrzegam, jeśli nie chcecie wylądować pod łóżkiem, trzęsąc się ze strachu i jęczeć z kciukiem w ustach, to lepiej cofnijcie się bardzo powoli, omińcie tę książkę szerokim łukiem i poszukajcie sobie innej rozrywki, ot, choćby śledztwa w sprawie tajemniczego morderstwa albo robienia zwierzątek z włóczki.
Lemony Snicket
[MAG, 2003]