2012: Wojna o dusze

21 grudnia 2012 roku to najprawdopodobniej jedna z najbardziej wyczekiwanych dat w dziejach ludzkości. Co dwadzieścia sześć tysięcy lat Ziemia znajduje się w linii prostej z centrum naszej galaktyki. Sytuacja taka powtórzy się.... właśnie o godzinie 11.11 21 grudnia 2012. Starożytni Majowie zapowiedzieli wówczas nie tylko koniec naszej epoki, ale również ludzkiej świadomości w tej formie, w jakiej znamy ją dzisiaj.

Co się jednak tak właściwie stanie tego dnia? Koniec świata? Początek nowej ery w dziejach gatunku ludzkiego? Nic?

Kiedy ostatni raz doszło do podobnego wydarzenia, ludzie z Cro-Magnon zasiedlający jaskinie na południu Francji nagle zaczęli tworzyć wspaniałą sztukę, co do dnia dzisiejszego jest jedną z najbardziej tajemniczych przemian, do jakich doszło w naszej historii.

Gdy nadchodzi sądna godzina i w przeciągu zaledwie kilku godzin ulegają zniszczeniu największe świątynie ludzkości, a z egipskich piramid zostaje jedynie gruz, jedyną osobą, która może zaradzić nadciągającej katastrofie, okazuje się dr Martin Winters, archeolog, wyklęty przez naukową społeczność. Razem ze swoją rodziną musi stawić czoło największemu kataklizmowi w dziejach ludzkości i uratować Ziemię przed najazdem wrogiej cywilizacji. Walcząc ze skorumpowanym rządem i inwazją obcych, Winters poznaje w końcu przerażającą prawdę.

[Sonia Draga, 2010]