(0 szt)
zł
zobacz koszyk
dobry, okładka z niedużymi zarysowaniami i przygięciami, blok książki lekko przybrudzony, na stronie przedtytułowej dawny podpis własnościowy
Co by było, gdyby Adolf Hitler dostał się na Akademię Sztuk Pięknych?
W najnowszej powieści Eric-Emmanuel Schmitt kreśli podwójny portret tytułowego bohatera. Przed naszymi oczami pojawiają się na zmianę: Hitler-dyktator i Hitler-artysta, zakompleksiony despota i spełniony, szczęśliwy mężczyzna. Historia prawdziwa przeplata się z historią, która mogła się zdarzyć...
Dlaczego losy świata potoczyły się właśnie tak? Co sprawia, że człowiek raz wybiera dobro, a innym razem zło? Czy wszystkim rządzi przypadek? W napisanej z rozmachem i dużą swadą książce Schmitt stawia pytania o źródło i naturę zła. Każdy z nas ma w sobie nie tylko jasną, ale i ciemną stronę - i lepiej o tym nie zapominać.
"Pisanie tej książki dużo mnie nauczyło" - pisze w posłowiu sam autor - "Dopóki nie rozpoznamy, że łajdak i zbrodniarz kryją się w głębi nas samych, będziemy żyć w pobożnym kłamstwie. Kim jest łajdak? Kimś, kto w swoich oczach nigdy się nie myli. Kim jest zbrodniarz? Kimś, kogo czyny lekceważą istnienie innych. W sposób nieuchronny te dwie siły ciążenia istnieją we mnie, mogę im ulec".
[Znak, 2007]