(0 szt)
zł
zobacz koszyk
dobry, okładka z niedużymi przygięciami rogów, blok książki lekko przybrudzony, kilkanaście pierwszych kartek z lekko wywiniętym dolnym rogiem
Podróż w mroczne, nieprzeniknione serce Afryki. Klasyka literatury podróżniczej.
W imieniu brytyjskiej Korporacji Rozwoju Kolonialnego samolotem i pieszo, Van der Post miał dotrzeć w dwa miejsca, które w 1949 r. wciąż stanowiły białą plamę na mapie świata: na płaskowyż Nyika i do masywu górskiego Mlandżi. Celem misji było oszacowanie terenów pod kątem możliwości przekształcenia ich w pastwiska dla bydła. Tymczasem autor pozwala sobie na szyderczą refleksję, że żaden z antropologów, ubolewających nad katastrofalnym wpływem Europejczyków na afrykańską ludność miejscową, nie pokusił się o zbadanie relacji przeciwnej: oddziaływań wielkiej masy pierwotnych czarnoskórych na garstkę białych najeźdźców. Od tej pory czytelnik ma nieodparte wrażenie, że obcuje z odrobinę uwspółcześnioną wersją Jądra ciemności Conrada.
[W.A.B., 2014]