(0 szt)
zł
zobacz koszyk
bardzo dobry, obwoluta z niedużymi otarciami
Londyn na przełomie XIX/XX wieku. Vladimir, diaboliczny sekretarz ambasady wrogiego mocarstwa nakłania Verloca, pospolitego prowokatora, leniwego anarchistę i policyjnego donosiciela do zorganizowania zamachu terrorystycznego, który zatrzęsie potęgą Imperium Brytyjskiego. Akcja ma być na tyle krwawa i absurdalna, żeby zszokowała opinię publiczną i przyćmiła rozpoczynającą się właśnie międzynarodową konferencję na temat "powstrzymania przestępczości politycznej". Celem zamachu będzie więc wysadzenie symbolu brytyjskiej dominacji w świecie nauki i międzynarodowego systemu pomiaru czasu - Królewskiego Obserwatorium w londyńskim Greenwich.
Tak rozpoczyna się Tajny agent (1907) - książka, która dała początek gatunkowi jakim jest powieść sensacyjno-polityczna. W czasach PRL całe lata utworu nie wydawano, niewiele też o nim pisano. Władze obawiały się wzrostu antyradzieckich nastrojów, bo Conradowskie aluzje były czytelne - Vladimir był agentem rosyjskim, a spiskowcy przypominali anarchistów z Petersburga i Moskwy. Conrad nie ukrywał wrogiego stosunku do caratu i sceptycyzmu wobec konspiratorów, którzy jego zdaniem chcieli zło zastąpić innym złem. Ale nie tylko o tym jest ta książka. To rzecz o ułomności ludzkiej natury, wnikliwa wiwisekcja duszy konfidenta i dramat rodzinny w ponurej scenerii londyńskiego Soho. Powieść sfilmował (1996) Christopher Hampton z Bobem Hoskinsem w roli Verloca. Książką Conrada inspirował się też Alfred Hitchcock kręcąc swojego Tajnego agenta (1936).
[Mediasat Poland, 2005]