(0 szt)
zł
zobacz koszyk
dobry, obwoluta z niedużymi otarciami, przyżółceniami, przybrudzeniami i minimalnie spłowiałym grzbietem oraz nieznacznie podniszczonymi krawędziami, pożółkły papier i blok książki od zewnątrz, nieduża wada wydawnicza - na str. 61, w dolnym rogu, brakuje tekstu na fragmencie 2x3 cm (zawinął się róg papieru w tym miejscu)
Otto F. Walter, urodzony w roku 1928 na szwajcarskiej prowincji, którą opisuje z tak przenikliwym uporem, debiutował w roku 1959 powieścią Niemy. Był to w literaturze niemieckojęzycznej okres dużego ożywienia, eksplozji licznych talentów, światowych sukcesów Wizyty starszej pani Durrenmatta, Biedermanna i podpalaczy oraz Homo Fabera Frischa, Blaszanego bębenka Grassa. Wśród wielu nieprzeciętnych utworów owego czasu Niemy (PIW 1964) a w jeszcze większym stopniu wydany w trzy lata później Pan Tourel ("Czytelnik" 1955) zwracał uwagę własnym tonem, swoistością spojrzenia na świat. Metaforyczne uogólnienia swoich dwóch wielkich rodaków Walter uzupełniał dociekliwą penetracją psychospołecznego konkretu współczesnej szwajcarskości.
Czytelników Niemego i Pana Tourela mogą Pierwsze niepokoje zaskoczyć nie wątkami problemowymi, bo w nich bez trudu można się dopatrzeć pogłębionej kontynuacji, lecz nową, wyszukaną formą. Nie jest to już powieść jak obie poprzedniczki, fabułę zastąpiło "samo życie", tyle że nadzwyczaj przemyślnie skomponowane. Autor, przeplatając fikcję o pozorach dokumentu z dokumentem autentycznym, pokusił się o sportretowanie współczesnej Szwajcarii. Jest to jedna z najbardziej przenikliwych i najostrzejszych w literaturze zachodniej diagnoz demokracji mieszczańskiej i stanu świadomości społecznej w wysoko rozwiniętym kraju kapitalistycznym, nie wolna zapewne od pamfletowej przesady i wyjaskrawień, ale też Waltera nie zadowala beznamiętna konstatacja, chciałby uderzyć na alarm, zmienić, poruszyć.
Po dziesięciu latach milczenia Otto F. Walter przypomniał się książką ważną, która dopomaga w zrozumieniu dzisiejszego świata.
[Czytelnik, 1976]