Antykwariat NWS

(0 szt) zł
zobacz koszyk


opcje zaawansowane
zaloguj się | nie masz jeszcze konta?
🟤🟤 Serdecznie zapraszamy do osobistego obejrzenia naszej oferty w antykwariacie w Krakowie, w starej części Nowej Huty - na os. Górali 6, od poniedziałku do piątku w godz. 12-17 🟤🟤 🟠 Przy zamawianiu bez rejestracji, książki z koszyka są czyszczone po 24 gdz. 🟠




	

OFERTA NIEAKTUALNA

Książka została już kupiona.
Pozycja niedostępna.

U-380: Okręt z koniczynką. W rejsie bojowym z Rotherem i Brandim na Atlantyku i Morzu Śródziemnym

Wydanie z 2013 r. * Seria z Kotwiczką

Wydawnictwo: Finna
Miejsce i rok: Gdańsk 2013
Wydanie: brak informacji

Cena: 24.00 PLN

Książka została już zakupiona.


Seria:
z Kotwiczką
Przekład:
Wojciech Szreniawski
Oprawa:
miękka bez obwoluty
Ilość stron:
262 + ilustracje na wklejkach
Format:
146 x 206 mm
ISBN:
9788362913930
Stan:

bardzo dobry, okładka z nieznacznymi otarciami, zarysowaniami i  przygięciami, strona tytułowa z kilkoma minimalnymi punktowymi przybrudzeniami farbą drukarską


Dodatkowe informacje:

U-380. Okręt z koniczynką to jedna z niewielu relacji dotyczących okrętu podwodnego typu VII C. Okręty te były trzonem sił podwodnych Karla Donitza. Opowieść o dziesięciu rejsach bojowych U-380 – od 22 grudnia 1941 roku, kiedy został wcielony do służby, do marca 1944, kiedy zatonął w porcie podczas alianckiego bombardowania Tulonu – trzyma czytelnika w napięciu aż do końca. Autorzy rzetelnie, bez upiększeń, przedstawiają sukcesy i porażki, trudności codziennej egzystencji na okręcie, emocje "polowań" na alianckie konwoje na Atlantyku i Morzu Śródziemnym, bezustannie towarzyszące załodze zagrożenie śmiercią.

Ważnym uzupełnieniem historii "Okrętu z koniczynką" są szczegółowe życiorysy obu dowódców U-380, kapitana Józefa Rothera i Albrechta Brandiego, oraz najważniejszych członków załogi, a także ponad 300 fotografii, map i szkiców, w wielu przypadkach jeszcze niepublikowanych.

"Na powierzchni rozpętało się teraz piekło. Konwój natychmiast zmienił kurs, niszczyciele i korwety szalały z dużą szybkością wewnątrz i na zewnątrz kolumny statków, tam i z powrotem. I jakoś eskorcie udało się namierzyć U-380. Szarpiące nerwy cykanie asdiku było głośne jak nigdy przedtem. O godzinie 20.13 wybuchły daleko cztery bomby głębinowe. Rother kazał zejść na 200 metrów. Pięć minut później wybuchło sześć kolejnych bomb głębinowych, tym razem dosyć blisko. Dowódca zmienił kurs i próbował, skradając się, wyprowadzić okręt z niebezpiecznego obszaru. Po pół godzinie eksplodowały następne bomby głębinowe, ale daleko od nich. Nasłuch miał tymczasem nowy kontakt..."

[Finna, 2013]

© Copyrights by Nowy Wspaniały Świat 2008 - 2024
design & hosting: giza.lap.pl
2.0 | Wykonanie trwało: 0.238 sek.