(0 szt)
zł
zobacz koszyk
dobry, okładka z niedużymi otarciami i minimalnymi przygięciami rogów, pożółkły papier i blok książki od zewnątrz, na odwrocie strony tytułowej dawny, niewielki numer prywatnej biblioteczki
Przesądy, zabobony, gusła, wróżby, proroctwa... Zdawałoby się, że to już zamierzchła przeszłość, że my, wychowani w kulturze umysłowej XX wieku, jesteśmy wolni od wszelkich magicznych pojęć i praktyk. Że jednak tak nie jest, świadczy choćby nieustająca popularność wszelkich senników i horoskopów (nie przypadkiem drukują je niemal wszystkie czasopisma). Czy można im wierzyć? I czy rzeczywiście trzynastego, a już nie daj Boże w piątek lepiej z domu nie wychodzić? Bzdura, czy rzeczywiście jednak jest coś na rzeczy? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań przynosi książka Marii Ziółkowskiej, która w kilkudziesięciu felietonach próbuje nieco zracjonalizować zachowania magiczne współczesnego człowieka. A że przy okazji sięga głęboko w historię, szukając ich korzeni, lekka na pozór lektura pokaźnie wzbogaca naszą wiedzę.
[Prószyński i S-ka, 2001]