(0 szt)
zł
zobacz koszyk
dobry, okładka z niedużymi otarciami, zarysowaniami, przygięciami i naklejoną z tyłu starą ceną, na grzbiecie nieduże ślady czytania, nieco przybrudzony blok książki, na stronie przedtytułowej dawny podpis własnościowy
Miałam dwanaście lat... to relacja dziewczyny wykorzystywanej seksualnie przez własnego ojca, która po pięciu latach lęku i poniżenia zdobyła się na opowiedzenie światu swej historii i doprowadziła do procesu sądowego swojego prześladowcy. Książka w sposób wstrząsający i prawdziwy ukazuje psychikę krzywdzonego dziecka, zaklęty krąg poczucia winy, strachu i bezradności ofiary kazirodztwa, mechanizm rodzinnego terroru oraz nieświadomość, obojętność i niezrozumienie świata ludzi dorosłych.
„(...) już od półtora roku żyję z dala od niego i jeszcze nie mogę uwierzyć w wolność i szczęście. Za dwa tygodnie skończę dziewiętnaście lat i wciąż boję się śmiać, boję się być szczęśliwą. Wciąż wydaje mi się, że tylko do jednego mam prawo: znosić przeszłość. Za każdym razem, kiedy tylko życie daruje mi moment szczęścia, zaczynam przed nim uciekać, tak jak uciekałam przed moim ojcem i uciekam sama przed sobą. Może ze strachu, aby nie odkryć, kim jestem. On zabił to dziecko, którym byłam, on zabił tę kobietę, którą powinnam się stać”.
[Bis, 1994]