bardzo dobry, grzbiet z lekko ubitą dolną krawędzią
Scumbler jest wolny jak ptak. Spędza całe dni jeżdżąc motocyklem po Paryżu. Zatrzymuje się tu i ówdzie, by malować obrazy, a po zapadnięciu zmroku wraca do swego "gniazda", do żony i dzieci.
Odniósł sukces zawodowy. To z pewnością najlepszy okres jego życia - właściwie powinien być zadowolony. Nie pozwalają mu jednak na to pierwsze oznaki starości i zbliżającej się śmierci, uczucie, że powoli osuwa się w pustkę...
Kolejne znakomite psychologiczne studium autorstwa jednego z najpopularniejszych obecnie pisarzy w Polsce.
[Rebis, 1996]