(0 szt)
zł
zobacz koszyk
bardzo dobry, okładka z nieznacznymi otarciami i zarysowaniami, minimalne przybrudzenia bloku książki
Opracowanie typograficzne i graficzne - Waldemar Łysiak i Adam Wojtasik.
* * * * * * *
Chcieliśmy wydać zbiór felietonów Waldemara Łysiaka (publikowanych w "Gazecie Polskiej" od lipca 2005 do lipca 2007) i uzupełnić tom o wywiad-rzekę, co razem stworzyłoby Łysiaka na łamach 7, lecz autor nie wyraził zgody na to, tłumacząc, że nie lubi siódemki, jako człowiek przesądny - tzw. numerolog, czy coś w tym rodzaju. Dziwne, bo piątki nie lubi jeszcze bardziej (a konkretnie: to piątka nie lubi jego), zaś swego czasu przeciwko Łysiakowi na łamach 5 nie oponował. Cóż - kaprysy twórców są żelazne jak fochy bożków, wydawca nie może pisarza zmusić. A przynajmniej tego pisarza, którego nie imają się żadne perswazje (szeleszczące, brzęczące, żadne). Może gdyby wydawca był dwudziestoparoletnią blondynką, miałby na mistrza większy wpływ, ale jakoś tak się złożyło, że nie jest.
Zamiast Łysiaka na łamach 7 oferujemy więc Czytelnikom Mitologię świata bez klamek. Jest to kolejna bitwa Łysiaka z machiną opiniotwórczą, którą on nazywa Salonem, i kolejny tom porachunków Łysiaka ze światem kształtowanym przez tzw. polityczną poprawność, którą on uważa za szczególnie groźną chorobę gatunku ludzkiego. Pojawiają się w tym tomie pewne wątki, aspekty i tematy analizowane już w Stuleciu kłamców, w Salonie i w Salonie 2, lecz nie ma tu żadnych powtórek treściowych - "fabularnie" rzecz biorąc: Mitologia... to treści zupełnie nowe, oparte wyłącznie na źródłach i wydarzeniach z lat 2006-2008. Treści momentami szokujące, zważywszy drastyczność lub humorystyczność faktów przytaczanych przez autora jako materiał dowodowy dla wysuwanych tez i wniosków.
Istnieje mitologia grecka, mitologia rzymska, mitologia prekolumbijska, mitologia bliskowschodnia oraz rozliczne inne mitologie, a według Łysiaka dominującą dzisiaj mitologią jest mitologia salonowa. Lektura książki o tej mitologii jednym złoży dłonie do entuzjastycznych braw, a innym do zaciśniętych kułaków, lecz nikogo nie zostawi obojętnym.
Nota Edytorska, str. 5
[Nobilis, 2008]