(0 szt)
zł
zobacz koszyk
dobry, okładka z niewielkimi zarysownaiami i przygięciami, nieduże przybrudzenia bloku książki
Gdy nie nadejdzie juro to reporterska opowieść o współczesnych Indiach i Nepalu. Żadna pocztówka z egzotycznej wyprawy czy kolorowy folder. Nie będzie cukierkowego Tadż Mahalu ani romantycznych zamków Radżastanu i monumentalnych Himalajów. Autor zabierze was do bombajskich burdeli, slumsów, na głęboką prowincję i w sam środek cichej wojny. Poznacie skromnych bohaterów, którzy mimo wielu przeszkód uparcie walczą o lepszy świat wokół siebie.
Seria Lektury reportera to próba poszukiwań tego, co ważne w nas samych, w naszym życiu oraz w naszych bezustannych dążeniach do szczęścia i spełnienia. Reportaż jest tu narzędziem do opowiedzenia historii niebędących fikcją. Ich przekaz potrafi być dotkliwy i przejmujący.
Mottem serii Lektury reportera staje się wypowiedź jednego z bohaterów reportaży: "Czym jest spełnienie? Słuchaj, jeśli niczego nie chcesz, nic nie musisz mieć. Szczęście w ogóle nie polega na tym, co mam. Szczęście polega na tym, czy jestem zadowolony z tego, co już mam. Chodzi o życie w zgodzie z przeznaczeniem".
[Dobra Literatura, 2011]